Przy okazji projektowania płyteczki "developerskiej" do PIC32MM, stanąłem przed dylematem jaki wyświetlacz zaaplikować , LCD, OLED, TFT ? . W najprostszym przypadku zdecydowałem się na LCD 2x16 znaków. Ale tak sobie pomyślałem a co by było gdyby tak w jednym urządzeniu mieć te wszytkie wyświetlacze na raz :)
i to bez angażowania znacznej liczby pinów mikrokontrolera ? Skojarzenie nasuwa się samo - Smartfon hmm...
Każdy przy tyłku czy tego chce czy nie, nosi ze sobą wyświetlacz. Niektórzy nawet śpią z nim :). Czemu zatem nie wykorzystać tego faktu przy wszelkich naszych działaniach z MCU w których wykorzystujemy standardowo wyświetlacze czy to do wypluwania danych na ekran czy to do interakcji z wyświetlaczem i MCU (TFT dotykowe etc). Po co angażować grubo ponad 16 pinów mikrokontrolera aby zabawić się z TFT dotykowym ? skoro możemy to zrobić za pomocą w sumie tylko dwóch pinów. Po co wydawać kasę na wyświetlacz skoro mamy go cały czas przy sobie " za darmo" o każdej porze dnia i nocy.
Jak zatem ten zamysł urzeczywistnić ? Z grubsza widzę to tak , MCU + Bluetooth (np. z BLE4.2) + Smartfon w roli zdalnego ekranu. Aby okiełznąć smartfona niezbędne byłoby nabycie nowej wiedzy w postaci zaprzyjaźnienia się z Android Studio i liźnięcia nieco Javy (język jak język niektórych mocno wkurza a niektórzy zarabiają 20 tys jako programiści w tym języku).
Pomysł wydaje mi się ciekawy. Na pewno nie jest to jakieś odkrycie ameryki. Może nawet ktoś mnie wyśmieje. Ale w sumie jestem ciekawy Waszego zdania Szanowni "czytacze" , czy taki pomysł miałby rację bytu na przykład w Waszej rzeczywistości :)
Choć czasami boje się , że mi życia nie starczy aby poznać wszystkie ciekawe technologie i przynajmniej ich trochę liznąć.
Pozdrawiam
picmajster.blog@gmail.com
Chcesz rozmawiać z urządzeniami przez otwartą mikrofalówkę ?! :) Pomysł ciekawy, ma swoje plusy i pewnie tyle samo minusów :) Jakby nie patrzeć, prezentowanie wyników/odczytów na swoim telefonie z dużym cukierkowym wyświetlaczem(dotykowym!) fajna rzecz.Nauka nowego języka hmm brzmi kusząco, przynajmniej do pierwszych problemów:) Podobno C# ostatnio w modzie.
OdpowiedzUsuń